• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Tak bardzo kochać i nagle stracić, to jakby kupić szczęście i łzami zapłacić...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Może... kiedyś...

"Szczęściem jest brak nieszczęść"...

Przyjaciel odpowiedział mi, że owszem... ale to tylko wegetacja, nie życie...

i chyba miał rację.

Ciągle czekam na koniec tygodnia, miesiąca, roku....

nie dlatego, że to coś przynosi... wolny dzień...pieniądze za pracę... urlop...

a jedynie dlatego, że chcę mieć już "za sobą" ten tydzień, ten miesiąc... ten rok...

dziwnie zmienił się mój stosunek do świata.

Chyba przestałam "żyć".... zaczęłam "wegetować".

Może coś się wydarzy, że znów zacznę naprawdę żyć... może...

17 stycznia 2007   Komentarze (3)
6
18 stycznia 2007 o 18:24
konkurs na www.word-kasi.blog.onet.pl...zapraszam....1 miejsce 300 komci i jest warto;-)
Sonia_x
18 stycznia 2007 o 11:18
To najwyszy czas by powstac i na nowo zyc :o) Szkoda tych tygodni, miesiecy, rokow bo jest tak wiele rzeczy ktore potrafia cieszyc Pozdrawiam
dorota
17 stycznia 2007 o 23:14
Nietety znam ten stan i podobnie go czuje. To jest takie zycie z glowa obrucona w przeszlosc. Nie mozna zapomnie, odzalowac, postawic kopke. Szczescie to ma ten, kto w nieszczesciu nie traci wiry w sens.

Dodaj komentarz

Moj_krzyk | Blogi