wczoraj
........................
Wczoraj tak strasznie nie chciałam być matką...
Boże, jak bardzo nie chciałam.
Gdyby dało się cofnąć czas,
umrzeć zanim zostałam matką...
Boże, jak bardzo okrutny potrafi być los....
Kocham cię syneczku!
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
........................
Wczoraj tak strasznie nie chciałam być matką...
Boże, jak bardzo nie chciałam.
Gdyby dało się cofnąć czas,
umrzeć zanim zostałam matką...
Boże, jak bardzo okrutny potrafi być los....
Kocham cię syneczku!
......
Nieustannie szukam Twoich śladów, syneczku
czekam na Twój znak... doszukuję się ciebie w powietrzu, promieniach słońca i deszczu...
czekam... a raczej powoli zbliżam się do ciebie.
Umarłam razem z tobą... umarła moja dusza...
tylko nikt jej nie chciał zabrać...
została tu... i płacze z tęsknoty za Tobą...
Kocham cię synku, kocham...