nie chcę
......
A świat kręci się bez widocznego zgrzytu...
Samochody jeżdżą jak jeździły,
ludzie słuchają muzyki....
Twoi przyjaciele przeżywają wielkie miłości
i rozstania...
Dlaczego nie ty...
Dlaczego to ja mam być mądra...kochać Boga mimo wszystko...
Nie potrafię, Panie Boże... nie potrafię...
Już nic nie potrafię...
nie potrafię słuchać muzyki -ona boli...
nie potrafię pokochać kolorów- przyjazna jest tylko czerń...
nie potrafię uwierzyć...
Tęsknię za tobą syneczku, kocham cię ...
I nie potrafię przełknąć tej guli w gardle
jest coraz większa... i narasta bunt
i nie chcę rozumieć
nie chcę wierzyć
nie chcę kochać.