!NOTKI!
Pokazał Bóg kiedyś szczęście ,
pokazał radość człowiekowi..
Dał posmakować miłości, przyjaźni
Dał dotknąć ciepła...
Dał małej istocie wiarę, nadzieje.....
i po co ?
Zabrał Bóg kiedyś szczęście ,
Zabrał nadzieje i wiarę...
Zamroził ciepło i miłość zabił...
i po co ?
13 lipca zamknęłam wieko od trumny z moim synem!
Dlaczego, wielki Boże, w dobroci swego serca
nie pozwoliłeś mu żyć ?!!!
Dlaczego zatrzymałeś bicie serca,
które było tak dobre i wielkie dla innych ?!!!
Boże !!! wiesz dobrze, że on nigdy nie narażał innych !!!
Może dlatego umarł ???
może dlatego, że do ostatka nie prosił o pomoc nie chcąc sprawiać kłopotu ?!!!!!!
I czegóż zabrakłoby na tej planecie, gdyby Andrzej na niej został ?????
Czego ?????
Panie Boże, czego ??!!!!!!!!
Zabrali mi sens życia
Zabrali mi radość
Odebrali wolność i zamknęli w klatce
Marzenia uciekły
wspomnienia zatarły się
dobre chwile uleciały
tak szybko jak się pokazały
miłość, która mnie karmiła – zgasła
odcięli mi skrzydła,
a byłam aniołem...
Wolę wierzyć, że Andrzej nie odszedł w ciemność
Wolę wierzyć, że chciał, że to był jego wybór.
Wolę wierzyć, że to co zobaczył tam
I to co mu darowano tam…. było na tyle piękne i wielkie….
że wszystko to, co było tu, na Ziemi, …
Okazało się niczym, mało… bardzo mało ważnym drobiazgiem
A to, że ja cierpię… że wyję z rozpaczy….
To jest moje piekło
Tylko moje….