| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
| 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
| 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
| 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
...........
To co dał nam świat,
niespodzianie zabrał los...
dobre chwile skradł
niosąc w zamian parę zwykłych trosk...
Synku… niezmiennie tęsknię i płaczę…
Za kilka dni minie sześć lat….
Sześć lat bez ciebie.
Już sześć lat świat nie ma barw i dźwięków…
__________________________________
.......
Kolejne Święta…
Synku, syneczku… nie wiem w co wierzyć
Nie wiem już nic…
poza tym, że to takie niesprawiedliwe
takie nieludzko okrutne
takie nie do zniesienia.
_____________________________________
.............
Każdy dokument można skorygować, zmienić…
Każdą operację poprawić…
Po każdej nocy nastaję dzień
A po burzy słońce…
Tylko ciebie już nigdy nie będzie…
I żadna noc, żaden ranek nie będzie już taki jak przedtem
Żadna burza i żaden świt nie będzie taki jak przedtem.
Taka straszna pustka, taki straszny bezsens…
Takie smutne, szare, beznadziejne życie…
Kiedy traci się wszystko… kiedy traci się nadzieję…
Pozostają tylko łzy… tylko łzy…
______________________________________
...
Już szósty rok będę zaczynała bez ciebie syneczku.
Dziś, po powrocie z cmentarza,
gdzie mogłam tylko odgarnąć śnieg, zapalić znicze…
dopadł mnie taki żal… ból… niemoc…
łzy spadają bezgłośnie, a ja ciągle krzyczę…
moja dusza krzyczy już pięć i pół roku…
niech 2005 rok wyleci z kalendarzy!
Niech go nigdy nie będzie!
Niech zniknie … niech nigdy nie nadejdzie !!!!!
Niech czas cofnie się do 2004 roku !!!
Od 2005 roku wszystkie sylwestry
i wszystkie nowo zaczynające się lata są złe !!!
są koszmarne!!! I to tylko dlatego, że w ogóle są!!!
Kocham cię synku…
_________________________________
......
Syneczku...
Kiedyś, były imieninowe życzenia,
prezenty, cukierki...
Kiedyś były....
dziś są łzy
i nadal cisnące się na usta pytanie "dlaczego?"
Kocham cię synku... kocham cię nad życie...
__________________________________________________